*Aktualne druki do pobrania ze strony: http://www.ppp.tczew.pl/index.php/druki-do-pobrania
Badanie mieliśmy bardzo szybko ale regularne zaczęły się regularne wizyty u logopedy rozpoczęły się dopiero po pół roku-niestety takie terminy. Dobre jest to, że trafiliśmy na wspaniałą panią Asię, która starała się ze wszystkich sił by Wika zaczęła znów mówić.
Wizyty były raz na miesiąc. Z jednej strony bardzo rzadko a z drugiej-jednak były i po każdej wizycie miałam co robić z małą w domu.
Równocześnie z P-P-P mała zaczęła chodzić do neurologopedy w naszej przychodni. Też raz na miesiąc..ale suma summarum do tej pory nie było nic a teraz coś raz na 2 tygodnie.
Ilona jest niesamowita. Kobieta pełna pozytywnej energii i otwarta na wszelkie nowości [dla mnie już to było nowe i zaskakujące, że jakiś specjalista faktycznie słucha co mówię]. To właśnie ona pierwsza powiedziała ''podejrzenie autyzmu''.To było w czwartek, 8 marca 2012. Przyznaję, byłam wściekła. Usłyszeć takie coś w dzień kobiet??? Uryczałam się strasznie, załamałam, nie wiedziałam co dalej...trwało to jakieś półtora dnia. Zaczęło się szukanie, telefony, umawianie na wizyty. Już w niedzielę pojechałyśmy z mamą do pewnej pani-matki autystycznego chłopca.
Od tej chwili zaczął się wyścig z czasem.
skany dokumentów pochodzą z historii choroby mojego dziecka,
wykorzystanie ich w jakimkolwiek celu będę uznawała za kradzież,
nie wyrażam zgody na kopiowanie, zapisywanie czy wykorzystanie zdjęć,skanów czy tekstu w jakimkolwiek celu,
zgodnie z ustawą o ochronie danych osobowych [Dz.U.1997nr133poz.883] oraz ustawą o ochronie własności intelektualnej [Dz.U.1994nr24poz.83].
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz